Dziś jest sobota, 20.04.2024r. Do końca roku szkolnego pozostało dni
24 kwietnia 2024r.(środa) w budynku szkoły przy ul. Jagiellońskiej odbędą się wywiadówki dla klas 0 - 8

    Dzieje rodziny Pana Jana Krawca

kategoria Ważne informacje   2022-01-31

   
Na naszym cmentarzu parafialnym 
znajduje się kilkanaście grobów nauczycieli, 
którzy pracowali kiedyś w majdańskiej szkole podstawowej.

M.in. jest tutaj grób Pana Jana Krawca, 
Kierownika szkoły w okresie międzywojennym.

Z inicjatywy Pani Teresy Derleckiej, naszej nauczycielki historii,
szkoła od kilku lat opiekuje się tymi grobami.
 W okresie 1 listopada rokrocznie dzieci sprzątają groby 
i zapalają znicze z napisem 
"PAMIĘTAMY - Publiczna Szkoła Podstawowa w Majdanie Królewskim".

Jakież było nasze zdumienie i radość kiedy niedawno otrzymaliśmy list od Pani Danuty Bahr ... wnuczki Pana Jana Krawca,
 która kilkukrotnie odwiedzając cmentarz w Majdanie Królewskim 
natknęła się na posprzątany rodzinny grób i znicze z pamiątkowym wpisem. 
Zrządzeniem losu Pani Teresa Derlecka,
 która wcześniej nie znała Pani Danuty Bahr, 
spotkała Ją i zagadnęła podczas wizyty przy grobie Dziadka . 

I w ten to sposób poznaliśmy dalsze dzieje Rodziny Krawców.

Ostatnio Pani Danuta Bahr napisała 2 miłe listy do Dyrekcji szkoły oraz do Pani Teresy Derleckiej, 
w których dziękuje za pamięć i dbanie o grób Jej Dziadka i innych nauczycieli. 
Załączyła też archiwalne zdjęcie rodziny Krawców.
M.in. napisała:
"Na fotografii na tle nowej szkoły 
( tej rozebranej przez Niemców w czasie II wojny światowej)
  stoi mój dziadek - Jan Krawiec, siedzi jego żona Wanda. Stoją córki Zofia i Maria, 
a ten chłopiec w szkolnym mundurku to mój tato Bronisław, późniejszy leśniczy.
 Z dziadkiem pochowana jest córka Maria, zmarła w wieku 4 lub 6 lat".  
Tyle opis. Myślimy, że ta mała Maria musiała mieć co najmniej 6 lat, bo tak wygląda na zdjęciu.  
P. Danuta nie wie, kiedy to zdjęcie zostało zrobione, ale sądzi, że gdzieś w latach 1917 - 1920. 
Jej  tato, Bronisław, urodził się w 1906, więc sądząc po jego wyglądzie, miał jakieś 10 - 13 lat.  
P. Danuta Bahr wnuczka Jana Krawca, kierownika szkoły i córka Bronisława 
wyjechała z Majdanu z całą jej rodziną na początku lat 60-tych. 
Skończyła leśnictwo i pracowała w swoim zawodzie. 
Teraz jest już na emeryturze. 
Mieszka w Alwernii. 
Na naszym cmentarzu jest grób jej dziadka i taty.

Spotkanie i słowa podziękowania od Pani Danuty Bahr to najlepszy dowód na to,
 że warto uczyć dzieci historii lokalnej i dbać, 
by pamięć o tych, którzy już odeszli do Pana, żyła w nas.